Jeśli ktoś na skrzyżowaniu, kiedy stoicie na czerwonym świetle, daje Wam do ręki za darmo gazetę, możecie być pewni, że jest to bezwartościowy kawał papieru z masą reklam. Podobnie, kiedy gazetę możecie dostać za darmo w sklepie spożywczym. Wszystko dlatego, że ciągle dobrym modelem biznesowym jest wydawanie gazet reklamowych, które z pozoru mają wyglądać jak prawdziwa gazeta. Tym czasem są to po prostu kartki papieru wypchane reklamami, bez żadnej sensownej ani wartościowej merytorycznie treści. Reklamy w takich pseudogazetach zajmują całe strony. Jeśli w którejś z nich przeczytacie jakikolwiek sensowny tekst, chociażby jeden, to i tak będzie już całkiem nieźle. Nie mniej jednak to właśnie na tym wszystko polega. Napisać trochę głupot i upchać wszystko reklamami i ogłoszeniami. Biznes jest prosty. Człowiek, który taką gazetę otrzymuje na ulicy, myśli , że jest tam coś sensownego. Będąc przy tej nadziei przegląda takową gazetę od deski do deski widząc jedynie same reklamy. Dla człowieka, który za chwile wsiądzie do autobusu czy tramwaju, taka gazeta to nie raz zbawienie przed nudą związaną z jazdą. Wobec tego wszyscy bardzo chętnie wyciągają rękę bo takiego ulicznego brukowca w nadziei, że chociaż na chwilę pogrążą się w lekturze, będąc w trasie. Dzięki temu firmy, które wydają tego typu prasę, mogą pochwalić się dużym nakładem. Czasami taki nakład to kilka tysięcy egzemplarzy. Przy takiej liczbie odbiorców reklamy reklamodawców można znaleźć stosunkowo łatwo, zwłaszcza, że reklama w takiej gazecie nie jest jakoś szczególnie droga.
No fakt, pomysł na biznes doskonały. Tyle, że co najwyżej na kilka razy. Jeśli ktoś bierze do ręki takiego szmatławca i brukowca a potem widzi, że są w nim same reklamy to nigdy więcej już takiego czegoś nie weźmie do ręki. No chyba, że naprawdę będzie to ktoś, kto lubi oglądać obrazki. Poza tym to reklamy w takich gazetkach są okropnie nie skuteczne. Każdy, kto obejrzy takową reklamę najprawdopodobniej zdąży o niej zapomnieć zanim wysiądzie z tramwaju czy autobusu. Natomiast kierowcy samochodów takiej gazety najprawdopodobniej w ogóle nie obejrzą, a jedynie co najwyżej spojrzą na pierwszą stronę, zanim ruszą na zielonym świetle.
Dzisiejszy świat medialny tak jednak działa, że na każdym kroku próbuje nam się coś sprzedać, a często robi się to za pomocą jak najtańszej reklamy. Co więcej, takie brukowce bez treści mają ogromne szanse na długie lata sukcesów, a wszystko dlatego, że większość firm cieszy się, że może się byle jak zareklamować za przysłowiowe parę groszy. Trochę w tej medialnej papce jest widoczne takie polskie dziadostwo i taka polska chciwość. Każdy chciałby się reklamować ale najlepiej, gdyby można to było zrobić za darmo. Stąd też zawsze swoich zwolenników znajdą tanie i nieskuteczne sposoby reklamowania się. A do takich niewątpliwie należą takie właśnie tytuły prasowe, które dzisiaj  nie ma. Bo nikt czegoś takiego nie będzie przecież czytał, skoro nie ma tam nic do przeczytania. A reklamy w tych gazetach, no cóż, zobaczy się i szybko się o nich zapomni.